Witajcie Drodzy Czytelnicy.
Dziś opowiem Wam o Amigurumi.
To trudne do zapamiętania słowo pochodzi z języka japońskiego
i określa sztukę szydełkowania wypychanych maskotek.
Amigurumi podbiło serca szydełkujących na całym świecie
i jest niezwykle popularne wśród rękodzielników.
Nie ukrywam, że mnie również kusiło od dłuższego czasu,
aczkolwiek brakowało mi zarówno czasu, jak i odwagi by spróbować.
Wydawnictwo De Agostini postanowiło wyjść na przeciw oczekiwaniom rynku
i stworzyło niezwykłą kolekcję,
która ma na celu zaznajomienie z tą techniką.
Miałam przyjemność wraz ze Świrami Rękodzieła przetestowania dla Was
dwóch pierwszych numerów wspomnianej kolekcji.
Każdy zestaw zawiera zeszyt, w którym krok po kroku dokładnie wytłumaczono, jak wykonać daną maskotkę. Nie mieliście wcześniej do czynienia z amigurumi? Nie szkodzi. Instrukcja wykonania jest napisana w sposób jasny i klarowny, oraz zobrazowana licznymi fotografiami. Poradzi sobie nawet osoba początkująca.
Jak zauważyliście na powyższych zdjęciach, w zestawie załączone są materiały do wykonania poszczególnych maskotek. Załączone motki to DMC Just Cotton. Dla mniej obeznanych dodam, że jest to najwyższej jakości włóczka – 100% bawełny. Jest matowa, miękka i przyjemna w dotyku, idealna do tworzenia techniką amigurumi.
Jak wspomniałam na początku- to moje pierwsze spotkanie z amigurumi. Dlatego ochoczo chwyciłam za szydełko, bo jak wiecie nie przepuszczę żadnej okazji by czegoś się nauczyć. Początki są obiecujące, czyjaś główka już na mnie patrzy :)
Cała kolekcja obejmuje aż 90 zestawów do wykonania maskotek!
Kolekcję możesz zamówić na stronie https://bit.ly/amigurumi-polska.
Przy użyciu kodu AMIGURUMIPRO
do zamówienia i otrzymasz wyjątkowe prezenty!
Przy zakupie prenumeraty zamawiający mogą liczyć na wyjątkowe upominki:
- syntetyczne wypełnienie z włókna poliestrowego, którego użyjesz do wypchania maskotek amigurumi ze swojej kolekcji;
- markery oczek niezbędne podczas przerabiania robótki na okrągło lub spiralnie, aby zawsze mieć pewność, które okrążenie wykonujesz;
- zestaw ośmiu kredek świecowych w różnych kolorach, których użyjesz do malowania policzków wydzierganych zwierzątek;
- efektowne etui z pięcioma szydełkami o różnych rozmiarach (3 mm, 3,5 mm, 4 mm, 4,5 mm i 5 mm);
- torba na przybory dziewiarskie i licznik rzędów;
- praktyczny pojemnik na włóczkę;
- oraz przepiękny kuferek, w którym schowasz włóczki i gotowe maskotki amigurumi.
Gotowi jesteście na przygodę z kolejną techniką rękodzielniczą?
A może Amigurumi nie jest Wam obce i macie już jakieś prace na swoim koncie.
Pochwalcie się koniecznie w komentarzach.
O .. przed momentem pisałam u Uli komentarz do tych maskotek. Powiem szczerze są super i nawet sobie stronę obejrzałam. Fajnie że udało Wam się załapać na testowanie. U Ciebie będzie na pewno króliczek , czekam na efekt końcowy. Zapowiada się bardzo interesująco.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Tak, u mnie powstaje króliczek. I ostrzegam, amigurumi wciąga niesamowicie...
UsuńAguś śliczna buźka wyszła :)
OdpowiedzUsuńdziękuję :)
Usuń
OdpowiedzUsuńAle fajne zestawy i maskoty bardzo słodkie:)
Króliczek zapowiada się fantastycznie!
Pozdrawiam ciepło:)
Dzięki Aniu :) Buziaki
UsuńNie wyszywan maskotek, tylko się zachwycam u innych :)
OdpowiedzUsuńOj, każdy ma dziedzinę, w której nie tworzy, a jedynie podziwia ;)
UsuńTo ja czekam na efekt końcowy!
OdpowiedzUsuń