środa, 30 marca 2022

172. Brooke w wersji shine

Witajcie Kochani.
Jakiś czas temu Kokonki wprowadziły do swojej oferty motki typu shine- z błyszczącą nicią. Jak pamiętacie długo opierałam się przed lurexem, bo z relacji mniej lub bardziej doświadczonych koleżanek słyszałam, że to zmora. Kiedy odważyłam się- to moje serce zapłonęło szczerą miłością. Lurex jest może i wymagający, ale to kwestia wprawy i sposobu prowadzenia nitki. Mnie on w każdym bądź razie absolutnie nie przeszkadza. Wracając do Kokonków Shine. Od pierwszego wejrzenia zakochałam się w kolorach motka S067 (do kupienia tutaj <klik>).

Czyż nie jest on cudowny? Nie sposób przejść obok niego obojętnie ;) 
I jeszcze ten fioletowy lurex <3 

Wyjątkowe kolory wymagają wyjątkowej oprawy. Z pewnością zauważyliście, że mam słabość do wzorów od MotaNiny Crochet. Tym razem wybór padł na Brooke.







Przyznajcie się szczerze- komu wpadła w oko? Nieskromnie powiem, że jestem mega, mega, mega zachwycona efektem końcowym :) A Kokonki Shine jeszcze nie raz wskoczą do mojej pracowni.

Buziaki!

niedziela, 27 marca 2022

171. Przestarzałe myśli- HAED odsłona 2.

Witajcie Kochani. Koniec miesiąca zobowiązuje do pokazania postępów prac nad moim HAEDem. 


Po dwóch miesiącach pracy mam już taki pokaźny fragment.


Czy to dużo czy nie- pojęcie względne. Dla mnie najważniejsze jest, że przy natłoku obowiązków udało się zachować tempo pracy i kolejna strona jest gotowa. Mam pełne dwie strony i fragment trzeciej, a cały wzór liczy zaledwie trzydzieści sześć stron.

Liczę na Wasz doping ;)

środa, 23 marca 2022

170. XIII Urodziny Art Piaskownicy

 

Witajcie,
Art Piaskownicy nikomu nie muszę przedstawiać- od lat inspirują i zachęcają do tworzenia :)
Obchodzą już piękną rocznicę działalności- 13 lat to nie byle co.
Z tej okazji na blogu projektantki Art Piaskownicy zorganizowały urodzinowe Candy <klik>.


Zajrzyjcie koniecznie, bo dziewczyny przygotowały same wspaniałości dla czytelników bloga :)


czwartek, 17 marca 2022

169. Grace dla małej księżniczki

Witajcie Kochani :)
Ależ ja Was ostatnio męczę tymi szydełkowymi projektami. Nie ukrywam, że sytuacja międzynarodowa, jak i ta w naszym kraju w województwach przygranicznych dość mocno mnie przygnębia i uciekam w rękodzieło... Na warsztacie kilka projektów jednocześnie- przynajmniej będę miała Wam co pokazywać ;)

A dziś w końcu udało mi się zagiąć czasoprzestrzeń i uporać z zaległymi wpisami. Moje prywatne modelki pokażą Wam chustę Grace, którą wykonałam dla 5- letniej księżniczki. 




Wzór dziewczęcy, ale nie dziecinny by chusta rosła wraz z jej właścicielką ;)
To wszystko na dziś, bo weny słownej jakoś ostatnio brakuje. Niech zdjęcia bronią się same...
Buziaki!

sobota, 12 marca 2022

168. Relacja z warsztatów: ATC i zawieszki na drzwi.

 Witajcie, ferie już dawno odeszły w niepamięć, a ja nie miałam okazji pochwalić się Wam efektami dwóch kolejnych warsztatów z dzieciakami. 
Jak pamiętacie, na pierwszych warsztatach wykonywaliśmy czekoladowniki <KLIK>.
Dwa kolejne warsztaty poświęciliśmy na wspólne klejenie zimowych ATC oraz przygotowanie zawieszek na drzwi. 

Poniżej krótka fotorelacja.








Dziękuję za wspólną zabawę i spędzony przyjemnie czas!

poniedziałek, 7 marca 2022

167. Grażka razy dwa...

Ach te melanże... Piękne są, tylko nigdy nie wiesz co z nimi zrobić, by wzór był widoczny...


I po kilku miesiącach nadchodzi TEN moment. Zostałam zaproszona do przetestowania najnowszego wzoru Moniki Udziela- Grażki. Wzór ma dwie wersje- asymetryczną od boku oraz tradycyjny trójkąt robiony od dołu. Z melanżowego motka od OmbreLove powstała Grażka asymetryczna.
 



Chusta osiągnęła imponujące wymiary- jej rozpiętość to 197 cm bez naciągania. Asymetryczna Grażka powędrowała do cornelka2 w ramach nagrody w moim urodzinowym Candy.

Jak wspomniałam najnowszy wzór Moniki ma dwie wersje. Nie byłabym sobą, gdybym nie spróbowała obu. Z Kokonka Cotton w kolorze cyrankowym powstała Grażka od dołu. 




 W obu przypadkach pracowało się niezwykle przyjemnie. Wzór do sprzedaży trafi w drugiej połowie marca i obiecuję, że poinformuję Was o możliwości jego zakupu.

Która wersja bardziej do Was przemawia? Lubicie takie proste, powtarzalne wzory czy jednak stawiacie na zróżnicowanie? Osobiście nie lubię monotonii, ale do Grażki jeszcze z pewnością wrócę :)

czwartek, 3 marca 2022

166. Ognista Mandalove

 Mandalove... Wzór, który robiąc pierwszy raz błogosławisz i zarzekasz się, że nigdy więcej...
A później robisz z czystą przyjemnością którąś chustę z rzędu, bo nie sposób mu się oprzeć...

Mandalove już dwukrotnie gościła na moim blogu. Pierwszy raz wykonałam ją w ramach Calu. Wówczas powstała szmaragdowa piękność, którą możecie podziwiać tutaj <klik>. 

Druga, okrzyknięta chustą Vintage- powstała dla zaprzyjaźnionej pani Reni, która dba od kilkunastu lat o ład na mojej głowie i spełnia moje fryzjerskie zachcianki... Tą brązową piękność zobaczycie w tym wpisie <klik>.

Dzisiaj zaprezentuję Wam trzecią odsłonę- w ognistych kolorach Kokonka Merino 399 Dried Oranges with Chocolate.

Nie wiem, jak Wam, ale mnie najlepiej pracuje się przy kubku ulubionej kawy. Fakt, że zazwyczaj spożywana jest na zimno, bo któż się nie zapomina w trakcie pracy... W końcu szydełko i kawa to życia podstawa :)

W trakcie dziergania nie obyło się bez zabawnych sytuacji- czekoladki pięknie współgrały z robótką...


Trud i wysiłek nie poszły na marne. Chusta wyszła ogromna i cudowna- mięsista i cieplutka- wszak to merino.





Zauroczeni? Zainteresowanych odsyłam do wzoru- jest płatny i znajdziecie go w serwisie Ravelry tutaj.

Dziękuję za Waszą obecność, komentarze i wsparcie! Do zobaczenia wkrótce.


213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...