Zbitych wzorów znam kilka i najlepszy byłby mech, gdyby nie dość krótki czas realizacji...
więc musiałam dodać akcent od siebie ;)
Jesteś zwolenniczką mięsistych chust czy ażurowych?
Witajcie Drodzy Czytelnicy i Obserwatorzy bloga.
Korzystając z okresu ferii zimowych nadrabiam zaległości blogowe-
chyba w ten sposób odkładam naukę w czasie ;) I złapałam się za głowę!
Jakie ja mam "tyły" w publikacji prac na blogu...
Dlatego sumiennie postanowiłam, że muszę się poprawić. Ale z postanowieniami jest zazwyczaj tak, że nic z nich nie wychodzi, ha, ha, ha... Wyrzucam zatem słowo- postanowiłam. Może wtedy coś z tego wyjdzie ;)
Ale dość tych wstępów. Przejdźmy do sedna.
Dziś pokażę Wam swój pierwszy komin. Stop- nie pierwszy. Taki powstał już chwilę temu i mogliście go zobaczyć tutaj <klik>. Tyle, że nie był on dla mnie, a ten jest MÓJ.
Komin wykonałam z wzoru Midnight Swan "Szal Cosiek".
Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki, torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...