wtorek, 3 marca 2020

19. Wyzwanie czytelnicze 3660 stron - Luty

Cześć. 
Luty ma to do siebie, że jest najkrótszym miesiącem w roku.
Więc i mój dorobek czytelniczy nie jest imponujący. A i podsumowanie publikuję z lekkim opóźnieniem, choć wyjątkowo w tym roku luty miał jeden dzień więcej ;)
 W porównaniu z poprzednim miesiącem wypadam blado..
Udało mi się przeczytać zaledwie dwie książki.

 5. Marcin Gryglik "Irma", str. 460
(1722/3660)


Książka utrzymana w klimacie kryminału retro. 
 Marcin Gryglik zaprezentował zdemoralizowane środowisko polskiej kinematografii w czasach PRL-u ze zbrodnią w tle. Szczegółów nie zdradzę, a wszystkich zainteresowanych odsyłam do mojej recenzji <klik>.

6
. Michelle Harrison "Szczypta magii", str. 391
(2113/3660)



Książka będzie miała swoją premierę 11 marca, a ja już teraz zachęcam Was do zapoznania się z moją opinią o niej w Klubie Twórczych Mam.

4 komentarze:

  1. faktycznie, okładka tej drugiej wcale nie zachęca, ale jesli środek jest taki imponujący, to może ściągnę na ebooka i jakoś przebrnę pierwszych 50 storn, albo zacznę od 50 haha

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Okładka koszmarna, ale może dlatego że bardziej skierowana do nastolatków🤔 myślę, że tak 12-15 lat, taki czytelnik będzie zadowolony.

      Usuń
  2. Pierwszej nie czytałam, więc chętnie przy okazji bytności w bibliotece poszukam... Co do drugiej to okładka koszmarna, fantastykę lubię i czytam, jeśli natknę się w bibliotece kiedyś tam to pewnie przeczytam.
    pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czyli nie tylko mnie okładka nie przypadła do gustu😉

      Usuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...