Witajcie Drodzy Czytelnicy.
Dzisiejszy wpis dedykuję miłośnikom moich szydełkowych poczynań :)
Jestem kolorystyczną sroczką- lubię to co ładne. Dlatego nie mogłam przejść obojętnie wobec jesiennej kolekcji Kokonków. Uważam, że to jedna z najbardziej udanych kolekcji i pokusiłam się o zakupy. Wybrałam KOKONEK Merino 682 o wdzięcznej nazwie Wild plum. Co kryje się pod tą nazwą? Nietypowe można by rzec połączenie kolorów: ciemny cyklamen, fiolet, petrol, szmaragd, limetka. Pracuje już Wasza wyobraźnia?
Energia kolorów nie mogła zostać przyćmiona wzorem, dlatego zdecydowałam się na Colmenę- prosty, aczkolwiek niezwykle efektowny wzór Agnieszki Reduch, znanej jako Kotek i motek.
Po tak długim i nudnym wstępie nie trzymam Was dłużej w niepewności :)
Gotowa chusta prezentuje się następująco:
Jak wspomniałam wcześniej, wzór jest niezwykle prosty. Ponadto daje nam różne możliwości i pozwala na dowolne łączenie poszczególnych motywów. Oczywiście moja przekorna natura dała o sobie znać i nie trzymałam się ściśle wzoru, lecz pozwoliłam motywom płynąć swobodnie :)
Chustę wykonałam z motka o długości ok. 1560 metrów. Pracowałam szydełkiem 3.0 mm, a gotowa chusta po blokowaniu miała ponad dwa metry rozpiętości.
Lubicie takie żywe, kolorowe dodatki czy jednak stawiacie na stonowane kolory? Mnie czasem zdarza się zaszaleć z kolorami :)
Miłego dnia!
PS. To już ostatni moment by wziąć udział w urodzinowym Candy- szczegóły znajdziecie na pasku bocznym :)
Aguś chusta jest przepiękna! Sam wzór jest śliczny, no ale ta kolorystyka!!! Bajka! Już zajrzałam do sklepu :))).
OdpowiedzUsuńBuziaki!
Czyli kuszę zakupami... Z własnego doświadczenia wiem, że można tam przepaść. Chciałoby się mieć połowę asortymentu sklepu ;)
UsuńPiękna chusta. Ale choć bardzo mi sie podoba to nie jest ona dla mnie. Ja to głównie czerń :) (stąd się wzięła nazwa czarna dama), a potem wszelkie odcienie niebieskiego od błękitu aż po granat, albo jak są łączenia czarny z niebieskościami :0)
OdpowiedzUsuńLidziu, miałam w życiu taki okres, że poza czernią kolory dla mnie nie istniały. Chyba jednak barwy są mi potrzebne do życia i wprowadzają taki element radosny w tą szarą rzeczywistość...
UsuńWspaniała chusta i co za kolory. Lubię takie kolorowe dodatki, bo świetnie ożywiają stonowaną garderobę.
OdpowiedzUsuńBuziaki.
Dokładnie! Moje ubrania raczej też stonowane, by łatwiej było je ze sobą zestawić- za to dodatkami lubię się pobawić ;)
UsuńAguś fantastyczna chusta. Piękne kolory i te przejścia. Ja wcześniej głównie nosiłam czerń ale od roku zmieniam powoli garderobę na żywsze kolory. Buziaki🤩😀
OdpowiedzUsuńJa Ci dam czerń! Chyba będę musiała Cię skutecznie do kolorów namówić ;)
UsuńSuper chusta, fajne optymistyczne kolorystyka.
OdpowiedzUsuńśliczna chusta, piękne kolorki. Pozdrowionka serdeczne.
OdpowiedzUsuńSama jestem w niej zakochana. Dobrze, że to dla mojej serdecznej znajomej, bo żal byłoby mi się z nią rozstać ;)
UsuńChusta rewelacyjna 😀
OdpowiedzUsuńJa też mam problem z wyborem kolorków z kokonków mają tyle kolorków ...
Uwielbiam ich zestawienia kolorystyczne! A jak mam ochotę, to sama mogę pobawić się kolorami i stworzyć własne zestawienie- dla mnie kokonki.pl są numerem 1 na rynku włóczkowych dostawców :)
UsuńThank you. Hope you will become a regular reader of my blog.
OdpowiedzUsuń