Witam Was serdecznie i dziękuję, że zaglądacie.
Dziś chciałam Wam pokazać nową formę ATC- Artist Trading Cards. Od dawna zastanawiałam się nad fenomenem tych małych karteczek, które tak zdominowały rękodzielniczy świat. Spróbowałam i przepadłam! Powstają u mnie w ilościach hurtowych :)
Na grupie Świry Rękodzieła Inspirują Kasia zaproponowała zabawę, w której tworzymy
zwierzęcy pocket letters, czyli spójny zestaw 9 Ateciaków o tematyce zwierzęcej. Zakochana w ptakach z ostatniej kolekcji papierów od ITD Collection, postanowiłam to właśnie je uczynić bohaterami mojego kompletu ATC.
Pierwszy zestaw stworzyłam z połączenia dwóch kolekcji: Mrozem malowane "Decorated with Frost" oraz Krainy lodowej porcelany "The world of ice porcelain". Kolorowe ptaki połączyłam tu z czernią folii i cudownym, niebieskim tłem z drugiej ze wspomnianych kolekcji. Nieskromnie mówiąc debiut uważam za bardzo udany- ATC wyszły mi klimatyczne :)
Kto pracowałam na kolekcji Mrozem malowane, ten wie, że daje ona niesamowite twórcze możliwości. Sprzątając po poprzednim projekcie wzięłam do ręki biały arkusz z ciemnymi konturowymi roślinkami i tak narodził się pomysł na drugi zestaw ATC.
Tym razem wykorzystałam ptaki w odcieniu szarości- całość przełamałam kolorowymi elementami docinania, a mianowicie zimowymi gałązkami. Aby urozmaicić te niepozorne Ateciaki dodałam ozdobne sznureczki, które zawiązałam w kokardki. Jak zauważyliście- tym razem komplet liczy 12 sztuk. Chciałam bowiem wykorzystać każdy skrawek papieru- są tak piękne, że grzechem byłoby je marnować :)
A Wy znacie tę formę? Lubicie? A może macie już spore kolekcje?
Koniecznie podzielcie się swoją opinią w komentarzu :)
Miłego dnia!
hmmm...chyba lubię...;-D Twoje ateciaki cudowne, Aguś! Buźka!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Nowy rok- nowe wyzwania. Postanowiłam dać im szansę i w sumie sama sobie się dziwię, że tak długo się przed nimi wzbraniałam
UsuńPiękny początek przygody z ATC. Też czasami robię jak czas mi pozwoli. Pozdrawiam :-).
OdpowiedzUsuńDziękuję. Tego czasu to by się każdej z nas przydało ;)
UsuńFajnie Ci wyszły te komplety ATC z ptakami. Właśnie dlatego się za nie nie zabieram żeby w nie nie wsiąknąć. Szczerze... jeszcze nie popełniłam ani jednego ATC, ale lubię je u Was oglądać. Bardzo fajne te kompleciki.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Strach to najgorszy doradca- spróbuj :)
UsuńPiękne ATC. Sama do tej pory nie zrobiłam żadnego ATC, choć nieraz oglądałam je na różnych blogach. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBasiu- ja też długo się wzbraniałam. Ale szczerze mówiąc to niezła forma by opanować kompozycję- trzeba się trochę nagimnastykować by na tak małej powierzchni uchwycić treść ;)
UsuńOj ja ostatnio oszalałam na ich punkcie, tworzę więcej niz zazwyczaj/
OdpowiedzUsuńAguś przepiekne Ci wyszły te ateciaki, masz na prawdę udany debiut :)
Dziękuję! Ja też dostałam bzika- jakby dotychczasowych było mało ;)
UsuńZeświrowałaś pozytywnie na punkcie ateciaków hah. Piękne, piękne ach przepiękne🤩🤩🤩
OdpowiedzUsuńOj, tak. Powstają kolejne🙈 niedługo znowu zasypię Was porcją Ateciaków...
Usuń