środa, 20 października 2021

131. Bombki z folklorystycznym akcentem

 Witajcie Kochani...

Ostatnio pomęczyłam Was trochę moimi szydełkowymi projektami.
Dziś na odmianę biegnę pochwalić się haftem krzyżykowym :)

Od haftu właśnie zaczęła się moja przygoda z rękodziełem. Choć na chwilę obecną poświęcam mu zdecydowanie mniej czasu, to na zawsze zostanie ze mną...
Wybrałam dwa niewielkie hafty z motywem łowickim od Coricamo. 


Z założenia twórców miały stanowić one motywy bombkowe-
i na bombki właśnie one "wskoczyły", aczkolwiek zrobiłam to po swojemu.


Jak widzicie, ubrałam je we wstążeczki- w końcu karczochowe bombki to jeden z moich znaków rozpoznawczych ;) 

Wprawdzie dopiero (albo już) październik, ale przygotowania do Bożego Narodzenia nabierają u mnie rozpędu. A jak to wygląda u Was? Tworzycie bożonarodzeniowe projekty z wyprzedzeniem czy czekacie do ostatniej chwili?

Buziaki dla Was

PS. Spodobały Wam się bombki? Macie ochotę wykonać takie samodzielnie? Śledźcie mojego bloga, już niebawem ukaże się przygotowany specjalnie dla Was foto tutorial :)

12 komentarzy:

  1. Przepiękne są ❤️Ja powolutku też się zabrałam do dekoracji świątecznych, choć nie wiem, czy zdążę z wszystkim, co zaplanowałam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O tak, plany zawsze są obszerne, a czas zatrzymać się nie chce. Życzę Ci powodzenia by Twoje zamysły doczekały się realizacji :)

      Usuń
  2. Aguś prześliczne są te Twoje bombki, cudnie wykończone, już czekam na ten dodatkowy post, bo chętnie zobaczę jak wyglądają z tyłu i boku :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Lidziu masz rację- popełniłam nietakt nie publikując boków i tyłu. Obiecuję poprawę w kolejnym poście :)

      Usuń
  3. Aguś jak tylko zobaczyłam je na FB zakochałam się! Kolorki, motywy takie moje! CUDNE!!!! Już z niecierpliwością czekam na tutorial, może w końcu odważę się zrobić. Co do przygotowań bożonarodzeniowych ozdób to już pomalutku myślę, ale zaczynam dopiero w listopadzie. Póki co tkwię w dyniach :)).
    Buziaki!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się niezmiernie i jestem ciekawa, jakie cudo wyskoczy z twoich zdolnych rączek ;) Ja w tym roku miałam w planach dynie, ale na planach się niestety skończyło... Pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  4. Cudowne bombki,ile to pracy no i takie niespotykane.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Elu. Fakt, bombki są dość pracochłonne, aczkolwiek praca ze wstążką jest bardzo wdzięczna :)

      Usuń
  5. Co racja to racja Aga,ja kojarzę Cię z bombkami ale też z cudownymi szydełkowymi chustami!
    Twoje karczochowe bombki są mega piękne, ubrane w niespotykane wzorki i śliczne kolorki:)
    Czekam na kursik, może i ja spróbuję swoich sił w karczochach.
    Pozdrawiam serdecznie:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koniecznie Aniu musisz spróbować. Wystarczy nawet niewielki, nieskomplikowany wzorek, a ozdoba- niepowtarzalna :)

      Usuń
  6. Aga bardzo lubie te folkowe wzory z Coricamo a karczochy to robię od zawsze, choć teraz trochę mniej . Ale dwa wielkie pudła wstążek mam i specjalne szpilki też. Ale.. chętnie zobaczę jak robią to inni więc czekam na Twój tutorial. Bombeczki wyszły Ci cudownie!! szkoda że nie widać ich tylnej strony.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Aniu, powiem szczerze, że dopiero po Waszych komentarzach zorientowałam się, że popełniłam błąd nie publikując tyłu bombek. Jakoś z rozpędu tak wyszło, życie goni, posty publikowane z opóźnieniem... Eh, może w końcu zrobi się luźniej i spokojniej.

      Usuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...