środa, 13 października 2021

129. Latifa w jesiennych barwach utkana

 Witajcie Kochani. 
Jak każda szydełkująca osoba, uwielbiam brać udział w Calach. Robię to sporadycznie, wybierając tylko te, gdzie wzór mnie urzeka. Obok Calu Latifa, zorganizowanego przez MotaNina Crochet nie mogłam przejść obojętnie. Dlaczego? Otóż Latifa jest wyjątkowa w swej formie- chusta zaczyna się półokręgiem, by następnie przejść w trójkąt. Nie spotkałam się jeszcze z takim wzorem. Zachwyca nie tylko kształtem, ale również bogactwem i różnorodnością motywów. Spójrzcie sami, czyż nie jest cudowna?

Kilka ujęć w trakcie pracy...



A tak prezentuje się w całości. Oczywiście fotek będzie sporo, bo nigdy nie potrafię zdecydować się na jedną konkretną :)




Zużyłam 1650-1660 m włóczki, pracowałam szydełkiem 3,5mm. Chusta osiągnęła rozpiętość ponad 2 metrów. Czyż nie jest obłędna?

Kolejny Cal skradł moje serce. Tym razem będzie to półokrągła Fantasmagoria od Tresowanego Szydełka Jacka. A Wy lubicie Cale, Kale, Sale, Male i inne wspólne akcje?

PS. Mam wrażenie, że blogowa sfera przeżywa ostatnio kryzys. Tym bardziej dziękuję stałym czytelnikom za każde odwiedziny i komentarz. Dajecie mi siłę do tworzenia i wiarę, że warto <3 

Przesyłam pozdrowienia i życzę miłego dnia!

7 komentarzy:

  1. Świetna chusta, ma super wzór, a kolorki jakie energetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Te kolory wybitnie kojarzą mi się z jesienią- ona wcale nie jest taka szara i smutna, jak każdy myśli ;) Posyłam pozdrowienia i moc serdeczności

      Usuń
  2. Fantastyczna jest. Zarówno sam wzór świetny jak i kolorystyka, no cudo. Podziwiam Cię za tą chustę i szybkość dziergania. W sumie to fajne są te CALE bo mobilizują do pracy, ale ja... normalnie czasu mi brak, więc nie biorę w nich udziału.
    A na blogach fakt życie umiera, ale... jak się pisze u kogoś to nie wypada nie odpisać :-)
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja biorę udział tylko w tych Calach, które do mnie "mówią". Nie o ilość, a jakość się rozchodzi. Brak czasu doskwiera chyba każdemu- zawsze chciałoby się więcej, intensywniej... Buziaki

      Usuń
  3. Ta chusta jest po prostu {nasuwa mi się tu inne słowo ale jest trochę niecenzuralne, więc napiszę;-)} Fantastyczna! Kolory to ma niesamowite i wzór z nimi pięknie współgra. super praca!
    Pozdrawiam cieplutko:-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Karolino, ja nie wiem, jak to jest, że widząc cudne rzeczy same brzydkie słowa nam przychodzą do głowy ;) Chyba dla równowagi :P Dziękuję pięknie i przesyłam pozdrowienia

      Usuń
  4. Thank you very much for the kind words of appreciation. I try to put all my heart into running this blog :)

    OdpowiedzUsuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...