Witajcie.
Dzisiejszy post poświęcam postępom nad haftami, które rozpoczęłam w 2021 roku w ramach blogowej zabawy Nowy haft na Nowy Rok.
Z uwagi na nadmiar obowiązków w lutym pracowałam tylko nad jednym ze zgłoszonych haftów. Są nimi magnolie od Coricamo.
Tak prezentowała się gałązka magnolii w styczniu.
W lutym udało się postawić kilkaset krzyżyków i w chwili obecnej projekt wygląda następująco.
Mam nadzieję, że w marcu przybędzie zdecydowanie więcej i będę mogła choć jeden kwiat zaprezentować Wam w całości. Trzymajcie kciuki <3
Przesyłam moc pozdrowień i dziękuję, że jesteście i mnie wspieracie.
Buziaki
Piękny haft. Lubię kwiaty magnoli.Czasu miało być więcej a tymczasem nie wiadomo z jakiego powodu wszystkim go brakuje. Pozdrawiam gorąco.
OdpowiedzUsuńDokładnie! A tak trąbią na prawo i lewo, że świat zwolnił z powodu pandemii... A przeciętny człowiek jak gonił, tak goni ;) Pozdrawiam
UsuńTrzymam mocno kciuki. Magnolie są piękne. A z tym czasem to większość tak ma, ucieka przez palce nie wiadomo gdzie:-)
OdpowiedzUsuńBudú to krásne magnólie, držím palce pri xxxxxxx
OdpowiedzUsuńPeknú nedeľu,
A.
Dziękuję za odwiedziny mojego bloga i miłe słowo. Pozdrawiam serdecznie
UsuńPiękne magnolie powstają, niedługo te prawdziwe zakwitną :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Już tęsknię za tymi prawdziwymi. Kocham magnolie, bo są takie piękne i majestatyczne :) Pozdrawiam
Usuń