Hej Kochani,
znacie to spojrzenie kuriera, gdy pyta co tak ciężkiego zamówiliście,
a odpowiedź brzmi: "Nic"?
a odpowiedź brzmi: "Nic"?
Ja się dziś przekonałam... A to wszystko za sprawą Magdaleny z Zacisza wyśnionego - dotarła bowiem moja nagroda w konkursie nr 203. Zostałam obdarowana pokaźnym stosikiem lektur. Magdo, nawet nie wiesz jak mocno wpisałaś się w moje czytelnicze preferencje :)
Wśród książek znalazł się kalendarz na przyszły rok. A wiecie co jest w nim najfajniejszego? Ma porady dotyczące pielęgnacji roślin. Ze wstydem przyznaję, że przetrwać ze mną jest w stanie tylko kaktus, aloes i tzw. jęzor teściowej... Kto wie, może w nowym roku adoptuję jakąś zieloną roślinkę i uda mi się jej nie uśmiercić.
Jako humanistkę z wykształcenia i zamiłowania ta książka uszczęśliwiła mnie niezmiernie. Romantyzm to moja ulubiona epoka literacka i często sięgam po autorów z tamtych czasów, choć wiem, że wiele osób literatury tamtego okresu delikatnie mówiąc "nie znosi".
W paczce znalazłam jeszcze coś do "porękodzielniczenia"- stemple i tusze.
Dziękuję niezmiernie za wspaniałą zabawę.
Uwielbiam bloga Magdy przede wszystkim za cudne zdjęcia i bardzo trafne teksty. Jeśli jeszcze nie mieliście okazji trafić do tego wyśnionego zacisza w blogowym świecie to zachęcam Was gorąco. Autorka czaruje klimatycznymi, świątecznymi foteczkami i zaprasza do kolejnego konkursu-<klik>.
Spokojnego wieczoru!
Wspaniałą przesyłkę otrzymałaś. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńPowiem tak blog jest mi nieznany, ale z ciekawości weszłam. Niestety dzieci małych u mnie brak, poza tym nie zwykłam się zapisywać tylko dlatego że jest jakiś konkurs. Ot takie może jakieś skrzywienie :-)
OdpowiedzUsuńTwoja przesyłka świetna jak ktoś lubi romantyzm, ja niestety nie lubię.
Ale stempelki i tusze fajne rzecz , gratuluje !!
Pozdrawiam
Gratuluję Ci Aguś, Madzia Cię pięknie obdarowała, ale to już jest taka dobra dusza co dużo w prezencie daje. Wiem, bo sama miałam okazję wygrać u Niej :)
OdpowiedzUsuń