piątek, 18 listopada 2022

199.Dziecięce cudaki

"SZCZĘŚCIE  jest motylem: próbuj je złapać, a odleci. 
Usiądź w spokoju, a ono spocznie na Twoim ramieniu...
"
/Anthony de Mello/

Dziś przychodzę do Was z taką właśnie odrobiną szczęścia- ulotną i kolorową.
Motylek powstał z włóczki himalayavelvet od Dziergaczkowo 
na podstawie wzoru Handmade by MAKO.
 


Wzór na motyla jest darmowy i znajdziecie go na grupie prowadzonej przez autorkę
 - Handmade by MAKO- WZORY <klik>.
 Grupa jest prywatna, więc aby mieć dostęp do pliku trzeba do niej dołączyć.
Szczerze Wam polecam, bo wzory MAKO są rewelacyjnie opracowane. 

Jak zauważyliście, większość moich ostatnich postów ma charakter zbiorowy i nie inaczej będzie dziś. Kolejnym projektem, który chciałam Wam pokazać jest kosmita, który jest moim wytworem fantazji. W moich zbiorach znalazłam włochatą, kolorową włóczkę. Postanowiłam połączyć ją z Himalaya Dolphin Baby. Uwierzcie mi- to połączenie karkołomne! Zobaczyć oczko i wiedzieć, gdzie wbić szydełko- to były moje podstawowe marzenia w tamtym momencie. Była ciężko, ale cóż zrobić, gdy wodze wyobraźni
nie uwzględniają ewentualnych komplikacji?

Dość marudzenia. Spójrzcie co powstało i powiedzcie czy było warto ;)





Pora na ostatnią maskotkę w dniu dzisiejszym. Jest nią improwizowany kocurek, który powstał na wzór żywego pupila :) Przed Wami Mr Czoklet, zwany pieszczotliwie Kotletem ;)




 Tak długo opierałam się by zacząć tworzyć amigurumi. Wydawało mi się, że to nie dla mnie. A teraz nie wyobrażam sobie, by przynajmniej jedna w miesiącu nie powstała.
Macie taką technikę rękodzielniczą, z którą w Waszym mniemaniu Wam nie po drodze, a gdy w końcu spróbowaliście to dosłownie przepadliście z kretesem?

Pozdrawiam i życzę miłego dnia!

4 komentarze:

  1. Super są Twoje maskotki, podziwiam. Z racji, że lubię motyle, nie muszę chyba pisać, która mnie szczególnie zauroczyła:)
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że motylek przypadł Ci do gustu- to taki "resztkowiec"- robiony z końcówek włóczki z innych projektów.

      Usuń
  2. Świetne te Twoje maskotki Aga. Jak muszę to zrobię, ale przyjemności z tego robienia nie mam . Po pierwsze nie mam dla kogo, a po drugie nie lubię zszywać ! Ale jak Tobie sprawia to przyjemność to jak najbardziej dziergaj.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, tu przyznam Ci szczerą rację- też nie lubię zszywania! Na szczęście wiele wzorów przewiduje wrabianie kończyn ;) I takie częściej u mnie goszczą :) Pozdrawiam

      Usuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...