Witajcie Kochani,
mam świadomość, że ostatnimi czasy nieco zaniedbałam bloga. Czuję się wypalona, przemęczona i jedyne na co mam siłę to szybki post w social mediach- może dlatego, że tam reakcja odbiorców jest szybsza. Minimum wiadomości, ładne zdjęcie i po sprawie...
Mimo wszystko staram się wracać tutaj do Was, bo wierzę, że blogi jeszcze zatętnią życiem. Ludzie zapragną miejsc autentycznych, a nie tylko profili "na pokaz"... A może tylko się łudzę i nie potrafię nadążyć za postępem czasu. Kto to wie?
Dziś przychodzę do Was, by zaprezentować Gardenkę- wspaniały projekt autorstwa Midnigt Swan, który miałam przyjemność testować.
Wzór należy do tych dość mięsistych, powtarzalnych.
Jest wdzięczny i przyjemnie się z nim pracuje.
Jest wdzięczny i przyjemnie się z nim pracuje.
Swoją chustę wykonałam z włóczki od Izabelowe Motki.
Te kolory urzekły mnie od samego początku. To motek typu "Miecia"- chcesz go kupić, bo zakochujesz się w nim od pierwszego wejrzenia ;)
Te kolory urzekły mnie od samego początku. To motek typu "Miecia"- chcesz go kupić, bo zakochujesz się w nim od pierwszego wejrzenia ;)
I jeszcze zbliżenie na detale...
Właśnie trwają zapisy na Mini Cal z udziałem tegoż wzoru, więc jeśli macie ochotę podziergać, to szczerze zapraszam. Szczegóły znajdziecie tutaj <klik>.
***
Koniec miesiąca to również czas rozliczeń z postępów prac nad moim HAEDem. Przyznaję się bez bicia, że nie są one imponujące, ale dobijam do 11%. Oby tak dalej :)
To wszystko na dziś. Życzę Wam miłej niedzieli :)
Chusta jest przepiękna! Bajeczny kolor i wzor, jesteś przeczeczona coś o tym wiem ale zostań na blogu!tak jak piszesz inne media to nie ta bajka są takie bezosobowe, ale kto wie co prędzej się skończy...ludzie żyją dzisiaj bardzo szybko ...Twoj obraz rośnie powoli ale systematycznie życzę Ci byś go szybko ukończyła 😊
OdpowiedzUsuńAle śliczna chusta, bardzo podoba mi się połączenie koloru niebieskiego a takim ciepłym brązem.
OdpowiedzUsuńJa lubię blogi, dzięki nim poznałam wiele wspaniałych osób. Facebooka czy instagram nie mam i nie zamierzam mieć, taki ze mnie dinozaur społeczny:)
Serdeczności.
Przepiękna chusta, super wzór i ślicznie dobrane kolory. Wiem jak się czujesz, bo i u mnie nie za dobrze. Możesz pisać rzadziej, ale nie rezygnuj z bloga, bo tu jest zupełnie inny klimat i więcej serdeczności. Pozdrawiam i życzę lepszych dni.
OdpowiedzUsuńkolejna śliczna chusta :)
OdpowiedzUsuń