Witajcie Kochani, dziś wpadłam by pokazać Wam Merenneito od Szydło w dłoń.
Chusta powstała już chwilę temu, ale na blogu dopiero ma premierę...
Chusta powstała już chwilę temu, ale na blogu dopiero ma premierę...
Merenneito oznacza syrenkę. Moim pierwszym skojarzeniem była Arielka, postać z Małej Syrenki. A skoro dziecięce skojarzenia, to i kolor wybrałam "dziewczyński",
jak to określiła moja córcia.
jak to określiła moja córcia.
Amarantowy motek od Kokonków, kubek kawy i szydełko w dłoń!
A tak prezentuje się gotowa chusta.
Wzór jest powtarzalny, ażurowy i pozwala na kilka kombinacji. Syrenkę można wykonać z reliefami bądź bez, z lustrzanym odbiciem, ale również bez niego. Niezależnie od przyjętych przez Was zasad chusta wyjdzie niepowtarzalna! Szczerze polecam, bo z wzorem pracuje się bardzo wdzięcznie, a z 1000 m chusta wychodzi pokaźnych rozmiarów.
Moja ma ponad 2 metry rozpiętości ;)
Moja ma ponad 2 metry rozpiętości ;)
PS. Zauważyliście, że ponownie przemycam chustę jednokolorową?
Nie samym ombre żyje człowiek :)
Nie samym ombre żyje człowiek :)
Spokojnego wieczoru!
Ale piękny, misterny, delikatny wzór. A kolor pełen radości.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Kolor naprawdę nieziemski! Jak tylko zobaczyłam wzór to wiedziałam, że muszę go wykonać w mono kolorze. I to był dobry wybór <3
UsuńŚliczna :)
OdpowiedzUsuńDziękuję Lidziu <3
UsuńPrzepiękna chusta. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję i pozdrawiam serdecznie
Usuń