sobota, 1 maja 2021

94. Walczę z UFOKami i zaległościami- postępy kwietniowe

Cześć Kochani.
Przed nami nowy miesiąc, więc trzeba rozliczyć się z prac z kwietnia ;) Dziś pokażę Wam, jak wyglądają moje UFOKi i zaległości. Jak pamiętacie, postanowiłam systematycznie pracować nad Alicją.

Tak prezentował się haft w ubiegłym miesiącu. Stali czytelnicy wiedzą, że postępy z marca były na poziomie zero...
 

Obiecałam sobie, że w tym miesiącu muszę postawić choć kilkaset xxx. Nie przybyło ich w kwietniu, tyle ile bym chciała, aczkolwiek postęp jest. Ponadto dobijam do końca strony i pracuję już na łączeniu, bo chcę uniknąć nieestetycznych odcięć. Na chwilę obecną haft wygląda tak:


Dobrze, że zaczął się długi weekend majowy i mam szansę nieco podgonić pracę. Liczę, że dokończę tę stronę i do następnej publikacji wyłonią się kolejne elementy...

Nad haftem pracuję w ramach zabawy UFOK-owy rok z krzyżykowym szaleństwem.


Dodatkowo udało mi się odrobinę nadrobić zaległości w hafcie koralikowym. Mój muzyk wygląda obecnie tak:

Przepraszam, że haft jest tak wymięty, ale mam zasadę, że koraliki prasuję dopiero po ukończeniu haftu w całości. Oczywiście haft powstaje w ramach zabawy u Teresy, gdzie nadganiamy zaległości.

Na dziś to już wszystko. Życzę Wam miłego odpoczynku :)

12 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że do przodu. Trzymam kciuki za dalszą pracę

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Katarzyno, mam nadzieję że teraz już tylko do przodu :)

      Usuń
  2. Aga ja nawet jednego krzyżyka nie postawiłam w kwietniu w Papieżu. Ale własnie dobrze że jest ta niedziela i poniedziałek to jutro się za niego wezmę haha. Super postępy!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. Aga oba hafty prezentują się świetnie, aczkolwiek ta Alicja jest bardziej w moich klimatach. Trzymam kciuki za powodzenia tych UFOK-ów
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, do Alicji mam ogromny sentyment. Nawet córka ma tak na imię ;)

      Usuń
  4. Postępy widoczne ,myślę że nie jest to łatwy haft ze względu na ciemne kolory.Już nie mogę się doczekać kiedy ukaże sie Alicja.
    Powodzeniaw pracy nad haftami !

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, lekko nie jest. Chyba właśnie chęć ujrzenia Alicji tak popycha mnie do przodu... W przeciwnym razie pewnie bym już dawno się poddała...

      Usuń
  5. Wow! Alicja będzie obłędna! Robi niesamowite wrażenie już teraz :-) Trzymam kciuki za dalsze haftowanie :-) pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Kasiu, Wasz doping działa na mnie mobilizująco :)

      Usuń
  6. Haftuj Alicję jak najczęściej, śliczna jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Sama żałuję, że nie mogę poświęcić jej tyle czasu, ile bym chciała

      Usuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...