wtorek, 28 kwietnia 2020

32. MR Rabitt, czyli Sal z Marią Bravko

Hej, przyszła w końcu pora, by zaprezentować kolejny wzór wykonany w ramach Salu z Marią Bravko. Jak pamiętacie, powyższy Sal zorganizowały Świry Rękodzieła, a obecny wzór jest już drugim wykonanym w tymże wyzwaniu. 
Do wyboru były dwa przepiękne projekty (oczywiście, jeśli ktoś jest chętny może wykonać oba). Szczerze mówiąc, podobało mi się niezmiernie wielkanocne jajo, ale z przyczyn czysto technicznych- brak większości kolorów, a z uwagi na panującą sytuację pasmanterie są nieczynne- postanowiłam zmierzyć się z wzorem przewidzianym, jako drugi. 

Mr Rabbit- Maria Bravko
Rozmiar w krzyżykach: 43x72
Ilość kolorów: 4 kolory dmc

Oczywiście nie byłabym sobą, gdybym nie puściła wodzy fantazji
i trzymała się ściśle schematu...
Zamiast smutnych odcieni szarości, mój króliczek zyskał brązowe barwy. 
Haft dla lepszego efektu wykonałam na kawie Aida 16 ct, w kolorze ecru.
A tak prezentowały się postępy moich prac.
Przed konturowaniem:


Po konturowaniu:








Pan Królik jeszcze nie został zagospodarowany- chyba nie mam serca w tym roku do wielkanocnych projektów...

Ps. Ten wzór tylko pozornie jest taki prosty... kontury nieźle dały mi się we znaki.

Moc zdrówka dla Was
Pozdrawiam
Aga

18 komentarzy:

  1. Świetny króliś :-) Cudnie mu w brązach :-)
    Masz rację, oba wzory były bardzo pracochłonne jeśli chodzi o kontury :-)
    serdecznie pozdrawiam :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oba były pracochłonne, ale i przepiękne! Mam nadzieję, że jajo też prędzej czy później znajdzie się na moim tamborku :)

      Usuń
  2. Aguś, zając wyszedł pięknie!!! Wspaniale, równiutko i starannie haftujesz :). Oj wyobrażam sobie, jaki był trudny bowiem wzory M. Brovko do najłatwiejszych nie należą :). Aguś a u nas wszystkie pasmanterie otwarte i u mojej mamy w innym mieście również. Tylko kolejki czasami długie. Kto by pomyślał, że zwykła guma takie wzięcie będzie miała :)). Buziaki kochana!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Justynko masz rację, wzory Marii Bravko nie należą do najłatwiejszych, ale za to jak wspaniale się prezentują! Uwielbiam tę dbałość o szczegóły w jej projektach :) pozdrawiam serdecznie

      Usuń
  3. Aguś zachwyt!
    Ze smutnego króliczka, zrobiłaś "żywego" , wesołego i optymistycznego Pana Królika!
    Podziwiam Cię za samodzielny dobór koloru i wykonanie :))
    Uściski słoneczne.
    K.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No powiem szczerze, że dobór kolorów wcale nie był łatwy ;) z 8 pudełek muliny ciężko mi było wybrać cztery odcienie brązu, które by ze sobą zechciały współgrać :) Ale chyba się udało :)

      Usuń
  4. Kochana, super wyszło! u mnie kontury były po łatwości : D bo ja to aż takiej wprawy nie mam. Twój zajączek wygląda cudownie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj,zamiast jednego dnia, jak u Ciebie- to dwa mi zajął😉

      Usuń
  5. Super jest ten królik w brązach . mnie też kontury wykończyły.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny króliczek, a w tej sepiowej kolorystyce wygląda wspaniale.
    Serdeczności.

    OdpowiedzUsuń
  7. Królik boski, kolorki idealnie współgrają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Cudnie wyszedł to już któryś w innym kolorze ;) kontury to podstawa w tym wzorze :) Dzięki Aga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sal ma to do siebie, że wszyscy pracują na jednym wzorze, a interpretacji kilka :) Pozdrawiam

      Usuń
  9. Ogladalam już gdzieś tego zajączka, jest śliczny!ale Twój dobór kolorów bardziej mi odpowiada, zajączek zyskał dzięki temu efektowi. Pozdrawiam gorąco bo u nas zimno jak w listopadzie:)

    OdpowiedzUsuń

213. Oreo w kolorze fuksji.

Witajcie Drodzy Czytelnicy i Czytelniczki,  torebka to najlepsza przyjaciółka każdej kobiety. Co do tego chyba nikt nie ma wątpliwości. Eleg...